Powrót króliczków

Myślałam że wyrobię się z króliczkami w tamtym tygodniu ale nie udało się. Uszyłam dziewięć króliczków a dziś w nocy szyłam dla trzech ubranka. Poniższe zdjęcia to efekt mojej nocnej pracy. 

Udanego poniedziałku :)

Kalendarz

Jakiś czas temu na blogu Anny "Z wiatrem i pod wiatr" znalazłam link do zamówienia darmowych próbek tkanin z firmy "Dekoria" i zamówiłam sobie. W ekspresowym tempie, bo w ciągu trzech dni, dostałam dziesięć wybranych przeze mnie próbek. Zamówić możecie tutaj.

Dopiero wczoraj postanowiłam coś z nic zrobić - nową oprawę do mojego kalendarza. Oprócz próbek tkanin użyłam do ozdoby szydełkowego kwiatuszka którego dostałam od Basi z bloga "Minął dzień".

Nie do końca radze sobie z klejem więc miejscami niestety go widać. 

Miłego dnia :)

Pudełko

Chciałam pokazać wam efekt mojej wczorajszej pracy. Zaraz po zrobieniu pudełka wzięłam się za króliki, póki co je skroiłam. Dziś czeka mnie szycie i wypychanie. Mam nadzieję że czas pozwoli mi na skończenie w całości choć jednego żeby pokazać wam go w tym tygodniu.

A to moje pudełko które przeznaczyłam na przechowywanie guzików. Guziki mam posegregowane kolorystycznie dlatego muszę dorobić jeszcze z dwa bo wszystko mi się nie zmieściło.

Na koniec chciałam przypomnieć wam o zapisach na moją wymiankę.

Miłego dnia

Wymianka na jesienne dni...

Witajcie kochane

Ostatnio pisałam sobie z Anią o wymiankach, byłam zdecydowana że póki co nie mam ochoty na organizowanie żadnej wymianki jednak od tamtej rozmowy cały czas chodzi za mną myśl zorganizowania takiej wymianki i stało się :) Poddałam się tym myślą i dziś właśnie przygotowałam dla was temat wymianki który mam nadzieję wam się spodoba.

Nim przejdę to zasad chcę napisać kilka słów o tej wymiance. Jak zdążyłyście zauważyć wyminaka nosi tytuł: "Wymianka na jesienne dni.."  Prezenty jakie stworzycie dla tej drugiej osoby mają ściśle kojarzyć się z jesienią. A każda z nas wie jak piękna jest polska jesień, szczególnie pod względem kolorów. Na końcu posta załączę kilka fotografii dla inspiracji..Jak widzicie wymianka nie jest skomplikowana i wierzę w to że każdy znajdzie swoją interpretację tej pięknej pory roku:) Stwórzmy sobie nawzajem piękne prezenty które będą ocieplały nam chłodniejsze dni..

Nie zapomnijcie  dorzucić do głównego prezentu herbatek i kaw, słodkości oraz przydasi..

A teraz zasady:

1. W wymiance mogą brać udział tylko osoby które regularnie prowadzą bloga i mają minimum 10 wpisów.

2. Zainteresowanych proszę o pozostawienie komentarza w formie : "Wyrażam zgodę na wzięcie udziału w wymiance". Formułka jest po to żebym wiedziała konkretnie że chcesz w niej brać udział. Zapisywać się można do 6 października 2012.

3. Umieszczenie na swoim blogu powyższego baneru. Będę sprawdzać :D Chcę żeby jak najwięcej osób wzięło udział w tej wymiance.

4. Przesłanie swojego adresu oraz informacji z wyrażeniem zgody (albo nie) na wysyłkę za granicę na mojego maila: izabelap23@gmail.com  

5. Dnia 7 października 2012 odbędzie się losowanie - tym razem stworzę pary, po czym porozsyłam adresy do wysyłki paczuszek.

6. Osoby które do dnia 6 października 2012 r.  nie spełnią pkt.4 zostaną wykluczone z wymianki.

7. Paczuszki mają dotrzeć do dnia 28 października 2012. 

8. Proszę o przesłanie zdjęcia potwierdzenia nadania przesyłki.

9. Proszę o przesłanie jednego zdjęcia swojego głównego prezentu - po zakończeniu wymianki chcę zrobić głosowanie na najlepszy prezent. Losowanie takie będzie trwało równy tydzień (o tym będzie osobny post). Nagrodę zwycięzca wybierze sobie sam, uszyję coś specjalnie na jego życzenie.

10. . Prezencikami chwalimy się od dnia 29 października 2012r.  wtedy też umieszczę na swoim blogu galerię waszych prezentów.

 Ważne

Bardzo bym chciała żeby każdy kto weźmie udział w mojej wymiance mocno się w nią zaangażował i trzymał się zasad które ustaliłam. Nie chciała bym żeby powtórzyły się sytuacje z mojej poprzedniej wyminaki tj. brak jakichkolwiek informacji o wysyłce z waszej strony czy też prezent przygotowany nie jest zgodny z tematem wymianki. jeżeli jesteś niepewna czy wyrobisz się z prezentem bądź czy masz pomysł na wymiankę nie zapisuj się. 

Ściskam was mocno i mam nadzieję że przyłączycie się do mojej zabawy :)

(zdjęcia zaczerpnięte z internetu)

Dobre serce Anny..

Zastanawiacie się o jaką Annę chodzi? Anna z bloga "Z wiatrem i pod wiatr" postanowiła bezinteresownie podarować mi prezent.. Wiedziałam że Ania coś szykuje bo jakiś czas temu pytała o mój ulubiony kwiat. Wczoraj odwiedził mnie listonosz i wręczył paczkę.. na widok zawartości rozpłakałam się :) Zobaczcie co Ania dla mnie przygotowała..

Zacznę od broszki która robi wrażenie, jest ogromna i do tego ozdobiona kamieniami - całość przyciąga wzrok.

Biżuteria którą znalazłam w przesyłce wykonana jest z filcu i idealnie pasuje do broszki..

Kto zagląda do Ani na bloga za pewnie widział jej wspaniałe opakowania na świeczki które wykonała, dostałam jedno z nich..

Kartka która została również zaprojektowana przez Anię jak cała reszta - jest przepiękna - znajduje się na niej motyl wykonany metodą origami..

Największe wrażenie na mnie wywarła wspaniała papeteria która została stworzona przez Anię z myślą o mnie, zawarła ona bowiem element moich ukochanych kwiatów jakim są czerwone róże (na kartce powyżej też są róże). Opakowanie w jakim była papeteria..

A teraz z tyłu..

Całość papeterii plus zawieszka która może posłużyć np za zakładkę do książki..

W paczuszce było jeszcze:

* uszyta przez Anię marchewka - obiecałam Ani że uszyję dla niej króliczka :),

* słodkości,

* herbatki i kawka,

* 11 pocztówek - z czasem pochwalę się nimi na drugim blogu.

Dziękuje Aniu za wspaniałą niespodziankę.. brak mi słów żeby napisać jak się czułam oglądając prezenty..

Dziękuję ci z całego serca :*

A na koniec jeszcze jedno - specjalnie dla Ani zrobiłam zdjęcie moich kulinarnych wytworów. Zrobiła tzw. "Ziemniaczki" z przepisu jaki znalazłam na blogu Ani - TU. Ze swojej strony mogę dodać tyle że proponuję tak jak Ania dodać mniej cukru, ponieważ dałam go tyle ile w przepisie i są za słodkie..

Oczywiście jakaś część została już spożyta.

Ściskam mocno

Wymianka z Margaretką

W końcu znalazłam trochę czasu na napisanie zaległego posta z wymianką. W sumie miałam cały wczorajszy dzień ale jak na złość komputer który mam od miesiąca zaczął szwankować, musiałam sformatować komputer żeby doszedł do siebie. Jednak nie do końca poszło wszystko po mojej myśli bo nie mam dźwięku, a strasznie nad tym ubolewam bo uwielbiam oglądać filmy :) Mniejsza o to, wracam do tytułu posta.

Wymiankę zrobiłam z Margaretką, za pewnie nie jedna z was ją zna - robi cudną biżuterię i przepiękne filcowe różyczki. Jeżeli jednak nie to odsyłam na jej bloga.

Margaretka w zamian za mojego królika podarowała mi przepiękne pocztówki ( trzy z nich opisałam już na swoim blogu o pocztówkach, na resztę przyjdzie czas). W paczce oprócz pocztówek były przydasie, świeczuszki, filcowa różyczki (uwielbiam!), modelinowa krówka (pokochałam!). Zresztą sami zobaczcie..

Filcowa różyczka z bliska..

Krówka którą nazwałam.. Amelka :) Najśmieszniejsze jest to że Margaretka nazwała tak też króliczka ode mnie.. to musi być telepatia :) Krówka została źle potraktowana przez PP bo odpadły jej rogi :(

Ja miłośnik zwierząt nie mogąc znieść dłużej cierpienia Amelki, uratowałam rogi :D

Dziękuję ci bardzo Margaretko za wspaniałą wymiankę :) Wielkie buziaki dla ciebie :*

A na koniec koniecznie muszę pokazać wam mój bukiet który jest pamiątką po minionym weekendzie który spędziłam bardzo sympatycznie :)

Zosia

Kilka kolejnych wieczorów i powstała kolejna panna - Zosia. Będzie dotrzymywać towarzystwa Angeli z poprzedniego posta. Zosia ubrana jest w strój ludowy :) Ma dwa warkocze z czerwonymi kokardkami oraz niebieski fartuch. Niestety podczas zaznaczania jej oczu flamastrem, owy pisak rozmył się na tkaninie i Zosia wygląda jakby miała podbite oczy :D Upss..

Zaczęłam lubić szycie tych panienek :) Niebawem na pewno znowu coś wrzucę..

Jeszcze jedno: miałam wspaniałą prywatną wymiankę, niebawem się pochwalę.

Ściskam was mocno

Angela

Jak wspominałam będę starać się od czasu do czasu tu coś wrzucać. Kilka wieczorów i tak oto do rodziny zawitała Angela :) jestem bardzo zadowolona efektów :)

Angela wie że zbliża się jesień dlatego postanowiła już teraz założyć ciepły golf i jeansy. Do kompletu ma jeansową torebkę z serduszkiem :) Do sesji ustawiała się jak prawdziwa modelka:)

A jak Wam podoba się ta panna?

Buziaki :*